DRUGIE URODZINY BLOGA!
Dwa lata temu dodałam tutaj pierwszy post. Byłam wtedy prostą harcerką z małymi marzeniami. Moich "przyjaciół" zastępowałam książkami i uciekałam wraz z nimi wyimaginowany i wyidealizowany świat. Byłam zamknięta w sobie, a obraźliwe komentarze dotyczące mojej osoby mocno przeżywałam. Wtedy własnie założyłam bloga. Na początku blog nie był dla mnie niczym ważnym, był po prostu odskocznią. W jednej z pierwszych notek napisałam:
"Blog jak blog. Ważne, że czasem ktoś tu wejdzie"
Jednak z dnia na dzień coraz bardziej zaczęłam przywiązywać się do bloga. Stał się on dla mnie czymś ważnym. Po kilku miesiącach na blogu było pełno moich zdjęć i przemyśleń. To miejsce stawało się moim prawdziwym pamiętnikiem.
W moim życiu nie ma śladu po zamkniętej, cichej oraz z niskim poczuciem wartości dziewczynie. Nie wyobrażalnie się zmieniłam, nabrałam pewności siebie i otworzyłam się na świat. Nie przejmuję się opinią innych ludzi na mój temat i wszystko robię, aby być szczęśliwą. Nikogo nie udaję, a wręcz przeciwnie jestem sobą. Choć okazałam się bardzo trudną osobą, to czuję się dobrze w swojej skórze. Choć ciężko uwierzyć, że to wszystko zawdzięczam właśnie blogu to jednak prawda.
Chciałabym podziękować mojej przyjaciółce, a szczególnie siostrze, ponieważ obie bardzo mi kibicują i poświęcają masę czasu, aby zrobić mi zdjęcia, pomóc w przygotowaniach do napisania notki i długo by wymieniać. Dziękuje całej rodzinie, która także bardzo wspiera mnie w rozwijaniu moich pasji oraz dziękuję TOBIE za każde przeczytane zdanie i za każdy miły komentarzach, za to że ciągle motywujesz mnie do dalszej pracy i za to, ze JESTEŚ cały czas przy mnie. Dziękuję, że MARNUJESZ tutaj czas. DZIĘKUJĘ TOBIE, TOBIE I TOBIE, BO TO WŁAŚNI TY PRZYCZYNIŁEŚ SIĘ DO MOJEGO SZCZĘŚCIA, BO TO TY POZWALASZ MI SIĘ CIĄGLE ROZWIJAĆ.
W moim życiu nie ma śladu po zamkniętej, cichej oraz z niskim poczuciem wartości dziewczynie. Nie wyobrażalnie się zmieniłam, nabrałam pewności siebie i otworzyłam się na świat. Nie przejmuję się opinią innych ludzi na mój temat i wszystko robię, aby być szczęśliwą. Nikogo nie udaję, a wręcz przeciwnie jestem sobą. Choć okazałam się bardzo trudną osobą, to czuję się dobrze w swojej skórze. Choć ciężko uwierzyć, że to wszystko zawdzięczam właśnie blogu to jednak prawda.
Chciałabym podziękować mojej przyjaciółce, a szczególnie siostrze, ponieważ obie bardzo mi kibicują i poświęcają masę czasu, aby zrobić mi zdjęcia, pomóc w przygotowaniach do napisania notki i długo by wymieniać. Dziękuje całej rodzinie, która także bardzo wspiera mnie w rozwijaniu moich pasji oraz dziękuję TOBIE za każde przeczytane zdanie i za każdy miły komentarzach, za to że ciągle motywujesz mnie do dalszej pracy i za to, ze JESTEŚ cały czas przy mnie. Dziękuję, że MARNUJESZ tutaj czas. DZIĘKUJĘ TOBIE, TOBIE I TOBIE, BO TO WŁAŚNI TY PRZYCZYNIŁEŚ SIĘ DO MOJEGO SZCZĘŚCIA, BO TO TY POZWALASZ MI SIĘ CIĄGLE ROZWIJAĆ.
DZIĘKUJĘ!
Ojeju, no to zycze kolejnego roku i jeszcze kolejnego i jeszcze!!:)
OdpowiedzUsuńbuziak
ankagrzanka.blogspot.com
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo jestem dumna z Twojej przemiany dzięki blogowi. Każdy człowiek musi nabrać w sobie pewności siebie i mieć świadomość, że jest idealny taki jak go stworzył Bóg :)
OdpowiedzUsuńPost cudowny, tak jak ty.
Trzymaj się cieplutko. <3
http://pesymistycznie-realistycznie.blogspot.com/2014/02/2-nadzieja.html
ale się zmieniłaś przez te 2 lata :)
OdpowiedzUsuńkochana my Tobie też dziękujemy :*
paaulina-paaulina.blogspot.com
Mega zmiana ! Wytrwałości i gratulacje <3
OdpowiedzUsuńŚliczny outfit na ostatnim zdjęciu <3 >> MÓJ BLOG <<
OdpowiedzUsuńGratuluje :)
OdpowiedzUsuńnastolatawopalach.blogspot.com
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńZajrzysz?
http://karolina-place.blogspot.com
To my dziękujemy!!! Jesteś super dziewczyną.
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, ale już obserwuję ;-)
zwyczajna14-latka.blogspot.com
Jesteś również dobrym przykładem na to,że człowiek szcześliwy,pewniejszy siebie od razu jest postrzegany też lepiej.Na zdjęciach wyglądasz inaczej niż kiedyś.Nie chodzi mi o to,że pod wpływem dorastania piękniejesz i stajesz się bardziej kobieca.Zmierzam bardziej do twierdzenia,iż patrząc na Ciebie na zdjęciach od razu ma się silną potrzebę bliższego poznania.Ludzie chcą się otaczać tymi,którzy są silni psychicznie i pokazują to,nawet nieświadomie.A będąc pewna siebie okazujesz właśnie taką siłę.Tak trzymaj! :)
OdpowiedzUsuńhttp://p-ann.blogspot.com/
Ogromne gratulacje za wytrwałość, trud i serce jakie włożyłaś w blog, życzę kolejnych lat! :D
OdpowiedzUsuńTak, dużo osób tak ma, że blog uczy ich rozgraniczać krytykę od zbędnych hejtów :)
sweet-and-sour-bun.blogspot.com