Cześć!
Dzisiaj przygotowałam dla Was sposób na pakowanie walizki. Wiele osób dotyczy powszechna choroba „niedomykającej się walizki”, bądź „pomiętych ubrań”. Przedstawię Wam sposób na składanie ubrań, który zapewni więcej miejsca w walizce oraz zatroszczy się o to, aby po wyciągnięciu wyglądały jak należy.
Zamiast składać ubrania, możesz je po prostu zrolować. Połóż ubranie płasko na podłodze. Częściowo je złóż – spodnie na pół, a w bluzkach i T-shirtach złóż rękawy. Zaczynając od dołu ubrania zacznij zwijać je w rulon. W ten sam sposób zwiń pozostałe ubrania.
Skorzystacie z pomysłu?
Świetny pomysł. Na pewno z niego skorzystam ; )
OdpowiedzUsuńPrzyda się , haha i tak skorzystam ;D
OdpowiedzUsuńklaudiaandmylife.blogspot.co.uk
A nie zagnie się w połowie? Ja zawsze składam moje koszulki właśnie tak, by nie miały tego zagięcia przez środek. Ale ogólnie ładnie wyglądają takie ruloniki w walizce :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że się przyda ; D
OdpowiedzUsuńjeta-jeeta.blogspot.com
super pomysl :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Jaki świetny pomysł :O Na pewno wykorzystam! :)
OdpowiedzUsuńamcia-blog.blogspot.com
pomysł bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno skorzystam :))
jak tak się pakowałam w drodze powrotnej bo jadą na obóz ledwo dopięłam walizkę a będąc na miejscu kupiłam jeszcze kilka rzeczy i musiałam wszystko tak własnie poupychać ;d
OdpowiedzUsuńmons-monss.blogspot.com
swietny trik!:)
OdpowiedzUsuńankagrzanka.blogspot.com
A czy takie zrulowane ubrania nie zajmują więcej miejsca w walizce i nie trzeba brać ich mniej? :))
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zajmują więcej miejsca niż leżąc na płasko,ale na pewno nie są zmięte :)
OdpowiedzUsuńhttp://p-ann.blogspot.com/
bardzo przydatny post ;) na pewno skorzystam przy pakowaniu się ;)
OdpowiedzUsuńhttp://variouseverything.blogspot.com/
Świetna metoda! :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki sposób , oczywiście skorzystam :3
OdpowiedzUsuńbardzo korzystny sposob, sama z niego korzystam nie raz :) i ahoj przygodo ;)
OdpowiedzUsuńNigdy w ten sposób się nie pakowałam, ale na pewno spróbuje. Może dzięki temu zmieszczę do walizki więcej ciuszków;)
OdpowiedzUsuń