pink punch

Cześć!

Rozpoczynając nowy semestr zostałam przywitana masą kartkówek i sprawdzianów. Ostatnie dwa dni już dały w kość i obawiam się, że kolejne zamiast być lepsze będą jeszcze gorsze. Coś mi mówi, że już tak zostanie póki nie napiszę testów. Jednak nie spieszy mi się do egzaminów, ponieważ z dnia na dzień coraz bardziej się nimi stresuje. Bardzo zależy mi, aby dostać się na wymarzony dział i myśl o utracie szansy na naukę właśnie w tej szkole powoduje u mnie jeszcze większy stres. Więc jak możecie się domyślić dodatkowa presja spowodowana przez nauczycieli nie pomaga.

Dzisiaj mam na sobie ubraną, najmodniejszą w tym sezonie, wykonaną  z gąbczastego materiału spódnicę. Kiedy zobaczyłam jej kolor, od razu się zakochałam. Choć muszę się przyznać, że początkowo nie była dla mnie. Spódnica pochodzi firmy FrontRowShop. Otóż, że spódnica, jak i czapka ma bardzo żywy kolor ubrałam bardzo delikatny(oraz bardzo ciepły) sweterek. Cała stylizacja utrzymuje się w ciepłych tonach. 

spódnica(dokładny link) - FrontRowShop

czapka(dokładny link) - FrontRowShop

Podobają wam się takie dziewczęce look'i?