Hey!♥
Dzisiejszy post jakoś tak późno, to basen, to zawalona zadaniami jestem. Już nie mam siły, basen wyczerpuje ze mnie resztki sił, które pozostały po ciężkim dniu w szkole. Pływanie to relaks, ale na wakacjach lub w podstawówce, w gimnazjum człowiek pada ze zmęczenia, jak przepłynie dwadzieścia basenów. Cieszyłam się, że będę jeździć na basen, ale to jest niemożliwe, a by było przyjemne w ciągu takiej rutyny dnia.
Pływanie ogólnie jest bardzo zdrowe, dzięki nim spalasz te nie potrzebne kalorie choćby część pizzy, którą zjadłeś na obiad. Mięśnie się rozluźniają, myśli wyparowują z głowy, odpoczywasz, nabierasz kondycji, czujesz się zdrowa. A co najważniejsze sprawia Ci to przyjemność.
Niestety także są minusy pływania. Mówi się, że czuje się po basenie zdrowo, niby tak, niby nie! Przypomnij jak z nadmiaru chloru boli Cię głowa i czujesz się wykończony. Później twój brzuch mówi Ci: "Jestem głodny!". Następnie twoja głowa marzy o porządnym śnie, ale tym masz naukę!
Tak, więc jakby nie gimnazjum to basenowi zdecydowanie powiedziałabym TAK, ale teraz mówię DAJ MI SPOKÓJ!
ja miałam basen zamiast jednego wfu przez całą podst i liceum.. nie wspominam tego dobrze ze względu na to właśnie, że często po basenie mieliśmy dalsze zajęcia i nie szło się skupić, będąc takim zmęczonym.. jakby był na końcu lekcji, to byłoby fajnie, ale nieczęsto układali nam tak szczęsliwie plan ;(
OdpowiedzUsuńAle fajnie że chodzisz na basen ; )
OdpowiedzUsuńwswieciemoichmarzen.blogspot.com
ja na szczęście w gimnazjum nie mam basenu . chyba bym umarła ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie , nowy wpis xd
milosctokluczdoszczescia.blogspot.com
Uwielbiam chodzić na basen i chodziłąbym częściej gdyby nie to, jak wyglądam w czepku :)
OdpowiedzUsuńoptymistycznawariatka.blogspot.com
ja uwielbiam pływać ale niestety nie mam gdzie bo obok mnie nie ma żadnej pływalni.
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka jest w 6 klasie a ma pod rząd 3 baseny ;/
OdpowiedzUsuńhttp://sowka-life.blogspot.com/
ja nie mam basenu. ;p
OdpowiedzUsuńHEY i like your blog! Maybe we follow each other? let me know :) www.yuliekendra.com
OdpowiedzUsuńja mam farta, bo nie mogę jeździć na basen ;)
OdpowiedzUsuńJa bym nie wyrobiła jakbym miała po szkole jeszcze na basen chodzić. :)
OdpowiedzUsuń+ obserwujemy ?
oj, współczuję. teraz ten czas tak szybko leci i jest go tak mało :(
OdpowiedzUsuńO poamietam, ja w podstawoówce chodziłąm 2 albo 3 razy w tygodniu, w tych młodszych trochę klasach. Teraz dużo bym dała, bo kocham pływać a szczególnie nurkować. Ale nie mam czasu, a po za tym kojarzy mi się z nim zimno,woda była lodowata. Ale bym sobie popływała po tkaim dniu w szkole, odprężyła się. A perspektywa 'wyparowania z głowy wszystkich myśli' jest bardzo kusząca. Ach, może keidyś...
OdpowiedzUsuń