Cześć!
Nie mogę uwierzyć, że dzisiejszy dzień kończy moją przerwę zimową. Ferie zleciały mi tak szybko, że nawet nie potrafię dokładnie powiedzieć co robiłam w poszczególnych dniach. Wracałam do domu w późnych godzinach, a wstawałam w popołudniowych. Zdążyłam zjeść na tyle dużo niezdrowego jedzenia, że aż mam go dość(o dziwo moja waga nie uległa zmianie). (Prawie)Nauczyłam się jeździć na łyżwach i przy tym nie złamałam żadnej części ciała. Przede wszystkim większość czasu spędziłam ze znajomymi, a laptop włączałam jedynie w celu nadrobienia zaległych odcinków seriali. Podsumowując był to naprawdę pozytywny okres i mam nadzieję, że zdążyłam odpocząć od szkoły, ponieważ od poniedziałku otwiera się lista sprawdzianów, na które jeszcze nic nie umiem.
A jak Wam minęły ferie?