wtorek, 30 kwietnia 2013

spring-like climate

Cześć!
Dzisiejszy dzień minął tak szybko, że w ogóle go nie odczułam. Choć tak naprawdę nic wielkiego nie robiłam. Wróciłam ze szkoły, zjadłam obiad, pooglądałam telewizje, przejrzałam nowo zakupione rzeczy przez moją rodzinkę, poszłam do kuzynki - tam z nią chwilę porozmawiałam i poszłam pojeździć na wrotkach(jak dla mnie, lepiej jeździ się na rolkach). Dzisiejsza stylizacja jest bardzo lekka, dziewczęca, a przede wszystkim wygodna, czyli tak jak lubię najbardziej. Mam na sobie bardzo praktyczne spodnie 7/8 oraz "efektowną", a zarazem delikatną bluzkę, z wstawkami koronki. Aby nadać koloru i charakteru dziewczęcego stylizacji została wpięta w włosy urocza kokardka oraz została dodana moja nowa zdobycz - zegarek. Nie ukrywam, ze bez mojej siostry nic by z tego nie wyszło, więc dziękuję!

 koszulka, kokardka - H&M, spodnie - Bershka, zegarek, pasek, buty - ??
xoxo, Cwaniara!
Proszę o obserwowanie na:
Follow on Bloglovin
oraz o lajkowanie:

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Change is good

Cześć!
Dzisiejszy dzień został całkowicie stracony, nigdzie nie udało mi się wyjść, jak na razie nic nie umiem na kartkówkę z geografii, no i boli mnie głowa. Poniedziałek to ciężki dzień szczególnie po dłuższym odpoczynku. Zauważyłam, że jeszcze nigdy nie pisałam o moim pokoju, ani o inspiracjach, które chciałabym, aby stały się rzeczywistością, choć w części. Jak na razie w moim pokoju panuje straszny chaos, ani jednej rzeczy w nim nie lubię. Chętnie usunęłabym w nim kilka mebli, aby był choć w części taki jak chciałam. Jak na razie pracuję nad dwoma projektami mojego pokoju, nie wiem czy choć jeden uda mi się zrealizować, ale muszę chociaż spróbować. Moim wymarzonym pokojem, jest ten, w którym znajdowałoby się wiele zdjęć, wspomnień, było pusto, a zrazem ciepło.


Jak na razie planuje powoli zmieniać pokój, tak abym mogła spokojnie przeanalizować każdy ruch, każdy zakup, żeby było tak, jak to wszytko widzę w swojej głowie. Na pewno odpadnie wiele mebli, abym w moje posiadanie mogła dojść toaletka. Wstępne zmiany w pokoju zaczną się wakacjami, jak na razie mam w planach, aby w rok zakończyć wszystko. Czy uda mi się? Zobaczymy ;)


xoxo, Cwaniara!
Proszę o obserwowanie na:
Follow on Bloglovin
oraz o lajkowanie:

niedziela, 28 kwietnia 2013

pink watch

Hej!
Na początku chciałabym was przeprosić za moją nieobecność, która była dość długa. Każdy dzień spędziłam poza domem, to byłam na rowerach, rolkach, długaśnych spacerach czy byłam w szkole językowej. Na pewno będę miło wspominać te dni, kiedy będę przykuta do książek. Podobno biżuteria to najlepszy przyjaciel kobiety, tak przynajmniej słyszałam. Ja częściowo zgadzam się z tym stwierdzeniem. Uwielbiam wszelakie naszyjniki, bransoletki, pierścionki, dlatego nie zależnie ile bym jej miała to trudno byłoby mi wytrzymać, aby coś nowego nie kupić. Aktualnie mam ogrom biżuterii, czyli z pięć pudełeczek wszelakich dodatków. Mam ogromną słabość do wszelakich "błyskotek", dlatego kiedy moja siostra zobaczyła ten uroczy zegarek wiedziała, że musi być mój. Mimo, że mam ogrom biżuterii zawsze brakowało mi ładnego, odpowiedniego na każda okazję zegarka. Owszem mam dwa, ale jeden jest jak dla mnie zbyt delikatny, a drugi po prostu jest mało praktyczny. Zegarek jest naprawdę uroczy!

Jak wiecie opcja 'obserwatorzy' ma zostać skasowana 1 lipca, dlatego proszą was o obserwowanie mnie na:
Follow on Bloglovin
oraz o lajkowanie:

Gdyż jedynie tak będziecie mogli być ze mną na bieżąco! Jest to bardzo ważne, więc jeśli czytasz mojego bloga, a nie obserwujesz mnie choć na jednej z tych stron zrób to! W ten sposób jedynie będziecie mogli być z moim blogiem na bieżąco;)

wtorek, 23 kwietnia 2013

sun!

Siemka!
Dzisiaj zaszczyciła w moim terenie bardzo ciepła pogoda. Termometr do słońca wskazywał nawet 38 stopni! W końcu wykorzystałam dzień, tak jak od bardzo dawna chciałam, czyli obudzenie się w łóżku około 11.00, zjedzenie na spokojnie śniadania, mieć czas aby spokojnie poćwiczyć i wygrzewać się na słońcu w ogrodzie. Teraz słońce zaszło za chmury, ale temperatura katastrofalnie nie spadła. Przez chwilę czułam się jakby były wakacje, w sumie to już nimi żyję... Zerknęłam na testy trzeciaków i okazało się, że 80% rozwiązałabym. Mam nadzieje, że testy dobrze Wam poszły! 

Przedstawiam wam mojego, nowego kociaka, który jest jeszcze bezimienny! 
xoxo, Cwaniara!

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Waiting for holidays!

Siemka!
Nareszcie dotarła do mnie choć cząstka zdjęć! Także mogę w końcu napisać jakiś porządny post. Dzisiaj skończyłam lekcje po pierwszej, tak jak zwykle w poniedziałki. Z lekcji to tylko ciągnął się j.polski, ale nawet on był znośny, choć nienawidzę uzupełniać wszelakich tabelek to mogłam pracować w parach, więc przynajmniej nagadałam się. Na wuefie wymigałam się ze skoku wzwyż i rzucałam oszczepem, mimo, że z rzutu oszczepem nie jestem dobra, to i tak z moją koordynacją ruchów jest to bezpieczniejsze dla mnie. Na szczęście jutro trzy dni wolnego, w końcu się wyśpię. Dawno mi brakowało porządnego snu, przez co byłam na każdego zła i krzyczałam, a bóle głowy nie odstępowały ode mnie na krok. Osoby z bliższego otoczenia czasem muszą to znosić. Naprawdę im współczuje!

Na zdjęciach jestem w zestawie, w którym najlepiej się czuje. Połączenie koszuli i legginsów chyba nigdy mi się nie znudzi, a co najważniejsze jest bardzo wygodne i jak najbardziej pasuje do sezonu wiosennego. Od zawsze lubiłam zwyczajne lekkie zestawy. Od razu mówię, że koszula jest mojej siostry.

koszula- H&M, legginsy - Reserved

xoxo, Cwaniara!

sobota, 20 kwietnia 2013

Welcome sun!

Cześć!
Wczoraj cały dzień spędziłam poza domem, głupotą byłby go spędzić w swoim pokoju skoro było 25 stopni(w cieniu). To jeździłam na rolkach, to robiłam zdjęcia, to spacerowałam - świetny dzień. Lubię mieć to uczucie, że wykorzystałam w pełni dzień. Ostatnio tyle się dzieje, że nie potrafię już nad wszystkim nadążyć, choć czasem chciałbym się zatrzymać na chwilę. Dzisiaj na jedynce leciała Mulan, zaraz po Królu Lewie moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Na początku, zanim przypomniałam sobie jej fabułę zastanawiałam się za co ją tak bardzo lubiłam, ale po 15 minutach bajki już wiedziałam dlaczego. Mulan łamała wszystkie stereotypy, nie podążała z czyimiś wartościami, tylko za swoimi. Była sobą! Myślę, że to jedna z najlepszych bajek Disneya. Teraz ich produkcje są gorsze oraz uboższe w przesłanie i wartości. Naprawdę, żal mi niektórych dzieci, które wychowuję się na tych "nowoczesnych" bajkach.

Jutro prawdopodobnie pojawi się więcej zdjęć, ponieważ zdjęcia nie były robione moim aparatem;)
 Tak jakiś czas temu nudziło mi się!

xoxo, Cwaniara!

czwartek, 18 kwietnia 2013

Austria

Hej!
Ostatnie dni były dla mnie mega wyczerpujące. Mimo, że była bardzo ładna pogoda, ja utkwiłam w książkach. Niestety moja czapka , którą zamówiłam nie dojdzie, więc dla rekompensaty moja siostra ma mi coś kupić;) Ostatnio mało rzeczy układało mi się, ale teraz wszystko wychodzi na prostą. Nawet najgorsze złośliwości ludzi nie będą w stanie zakłócić mojego szczęścia. Otóż jestem bliska zrealizowania swoich marzeń. Co prawda, jak na razie nie zapowiada się, że się jestem bliżej choć o krok na Times Square do Nowego Jorku, ale do tych mniejszych, a zarazem zarówno ważnych brakuje mi mało. Jak na razie zdradzę wam jedno marzenie, które w 80% jest realne, ponieważ drugie jest zarówno tak nierealne, ale takie bliskie pojęciu realne, że aż się boję zapeszyć. Powracając do tematu w końcu będę miała okazje wyjechać za granicę na całe 5 dni, a dokładnie do Austrii. Jeśli mam być szczera to już żyję tą wycieczką, nie mogę doczekać się, kiedy zobaczę najpiękniejsze miasto według mnie(osądzając po zdjęciach) - Wiedeń i inne miejsca. Wycieczka odbędzie się 10 maja i mam nadzieje, że dojdzie do skutku. Nie mogę uwierzyć, że właśnie jest w stanie realizacji moje marzenie!


 xoxo, Cwaniara!

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

pants with dots

Siemka!
Już jeden sprawdzian i kartkówka za mną. Sprawdzianu z niemieckiego jednak jutro nie będzie, więc pozostaje mi jedynie nauka na jutrzejsze dwie kartkówki. Dzisiejszy dzień spędziłam przed zeszytem z WOSA, ale jeszcze nie skończyłam się uczyć. Niestety odkąd zaczęłam uczęszczać do szkoły językowej muszę tak rozplanować czas, aby dać radę na wszystko się nauczyć. Dzisiaj przedstawiam wam mini outfit, któremu udało się zrobić zaledwie dwa zdjęcia z powodu braku odpowiedniego nasłonecznienia. Kocham mój aparat -.- Głównym elementem w stroju są urocze spodnie z C&A, które wręcz kocham!
KLIKNIJ NA OBRAZ, ABY ZOBACZYĆ GO BLIŻEJ
spodnie - C&A, żakiet - Tajl Weijl, biżuteria -szafa.pl, koszula - ?

xoxo, Cwaniara!

niedziela, 14 kwietnia 2013

eFoxcity

Na początku powiem, ze nienawidzę pisać cały czas tego samego na blogu, dlatego mogliście zauważyć, że blog jest teraz jak najbardziej urozmaicony w tematy. Jak wiecie zdecydowanie moim ulubionym zajęciem jest przeszukiwanie całego internetu w celu znalezienia inspiracji, czy zakupienia czegoś co potrzebuje. Jakiś czas temu trafiłam na świetną stronę eFoxcity. Pewnie pomyślicie, że to znowu jakaś denna reklama tej strony, ale sami się przekonacie, że naprawdę warto o niej pisać. Wszyscy co mnie dobrze znają, wiedzą, że uwielbiam pod każdym względem wszelkie koszule jeansowe i oczywiście kołnierzyki, w których jestem wręcz zakochana. Jak się okazało eFoxcity to strzał w dziesiątkę.
SUKNIEKI/DRESS


                          KLIK                                          KLIK                                          KLIK

Sklep okazał się świetnie zaopatrzony w wszelakie koszule, koszulki, bluzy, żakiety, sukienki oraz różnorakie dodatki. Ubrania są świetne, a przede wszystkim tanie. Z chęcią zakupiłabym cały sklep.:)

                        KLIK                                           KLIK                                             KLIK

W sklepie najbardziej spodobały mi się jeansowe koszule z różnorakimi wstawkami, które są świetne. Na pewno jeśli dostałbym chociaż jedną z nich, nie ściągnęłabym jej do końca życia! Rzeczy wydają się dobrze wykonane i wygodne. Z pewnością coś u nich zakupię!
                         
                         KLIK                                           KLIK                                             KLIK

SUKNIEKI/DRESS
Jak wam się podobają ciuchy?
xoxo, Cwaniara!

sobota, 13 kwietnia 2013

MIX WEEKS

Hi!
W dzisiejszy dzień nie dało się nudzić! Mimo, ze przed ósmą już byłam na nogach, to było warto tak wcześnie wstać. Od 9.00 rano do 15.00 popołudniu spędziłam czas wśród harcerzy na festiwalu harcerskich piosenek. Był to naprawdę świetnie zadysponowany czas! Chyba siedziałam, w takim miejscu, w którym cały czas robiono zdjęcia, więc na pewno w każdej lustrzance jestem. Później miałam plamy przed oczami, po tych lampach błyskowych. Po powrocie do domu wybrałam się na rolki z Olką. Gdzie spędziłam bardzo przyjemnie czas. Czuje, że dzień wykorzystałam w pełni, teraz zostaje mi tylko czytanie Błękitnokrwistych:)

Proszę pytać na ASK'U.

Pozostawiam wam MIX zdjęć z kilku tygodni. Nie przejmujcie się u mnie nie ma już ani grama śniegu:)

piątek, 12 kwietnia 2013

Hello sun!

Hi!
Jeśli myślałam, że ten tydzień był ciężki, to co dopiero przyszyły, kiedy czeka mnie cztery sprawdziany i cztery kartkówki. No trudno, wczoraj w przeciwieństwie do dzisiaj było bardzo słonecznie. Było około 17/18 stopni, więc spokojnie mogło się chodzić w samej bluzie. Nie mogłam stracić takiego ładnego dnia w domu, więc bez wahania wybrałam się na spacer. Wczoraj spędziłam świetnie czas, przy czym wcale nie zmarzłam, a wręcz słońce grzało mnie *.* W końcu czuję wiosnę. Widzę promienie słońca, nie otacza mnie ani gram śniegu, pączki kwiatów rozkwitają. W końcu! Teraz puka mi w okno deszcz, który bardzo inspiruje, a zarazem motywuje do wzięcia ołówka do ręki i narysowania czegoś. 


Dzisiaj mam zamiar spędzić czas w towarzystwie seriali, książki i kota. Wasze plany na dzisiaj to?
xoxo, Cwaniara!

środa, 10 kwietnia 2013

wiosna!!!

Siemka!
Te kilka dni były dla mnie ciężkie. Wiem, to głupio brzmi - gimnazjalistka, która nie ma czasu, ale tak to podobno jest. Zresztą każdy lubi sobie ponarzekać. Co ciekawe po napisaniu mojego ostatniego postu na drugi dzień od razu stopniał śnieg i pojawiło się słoneczko. Dzisiaj już było 15 stopni. Może trzeba było od razu napisać ten post to może wiosna szybciej zawitałby u nas, heh. Jutro muszę iść do szczepienia. W tym na kilka chorób. W sumie nie przeszkadza mi, że będzie ktoś mi wbijał szczepionkę, tyle że zawsze mam po ukłuciu kilkudniową opuchliznę i mnie boli ręka. Dzisiejsze piękne popołudnie musiałam niestety przesiedzieć w klasie od języka angielskiego. Mam dla was wczorajszy mix zdjęć. Tak, czasem mi odwala.


xoxo, Cwaniara!

niedziela, 7 kwietnia 2013

Żegnaj zimo!

Hi!
Co się dzieje z tym kwietniem... śnieg jeszcze nie stopniał, pączki nie wykwitają, a jedynie zielona część w naszym ogrodzie to brudna trawa, która w niektórych miejscach jest odkryta dzięki prześwitom śniegu. Mam nadzieje, że to długo nie potrwa i prognoza pogody tym razem nas nie zaskoczy niezgodnością! Jestem już zmęczona tym, że muszę chodzić w ciężkich, grubych kurtkach, w kozakach, w szalikach oraz w wszelakich zimowych dodatkach...Mam już ochotę aby włożyć na siebie cieniutką bluzę, trampki czy nawet wybrać się na wycieczkę rowerową. Chcę w końcu zobaczyć za oknem kilka promieni słońca! Dlatego przygotowałam dla was trochę inspiracji, które od kilku tygodni są wręcz moim spełnieniem marzeń. Także oficjalne żegnaj zimo! Chyba wiosna spóźniła się na samolot do Polski.


sobota, 6 kwietnia 2013

flat tummy

hi!
Wczorajszy dzień był dla mnie z lekka ciężki, może dlatego, ponieważ miałam/mam takie zakwasy, że nie wiedziałam iż takie mogą być, a może z powodu fizyki, która była dla mnie mega ciężka, gdyż pani próbowała mi wytłumaczyć(w rozumieniu krzycząc) działanie elektroskopu przez 30 minut, z czego i tak mało co zrozumiałam. Naprawdę nikt z klasy nie chciał być w mojej skórze. Przynajmniej, jak 3/4 klasy nie dostałam jedynki. 

Pewnie zastanawiacie się po czym mam zakwasy, bo kto dobrze mnie zna to wie, że ja i sporty to zdecydowanie nie najlepsze połączenie. Otóż nie bójcie się, jak na razie od kilku dni realizuje ćwiczenia 30 minutowe na płaski brzuch. Przez tą zimę trochę się zaniedbałam. Z tego co wiem, nie tak łatwo 'zdobyć' płaski brzuch dlatego już się wzięłam do roboty, aby na plaży mogłabym się pokazać z prawie idealnie płaskim brzuchem. Pije o dużo więcej wody, próbuje ograniczać się ze słodyczami, staram się chodzić szybciej spać i nawet robię 30 minutowe ćwiczenia, po których zawsze mam zakwasy. Mam nadzieje, że coś z tego wyjdzie! Start working!

Także życzcie mi wytrwałości! xoxo, Cwaniara! ♥