poniedziałek, 18 listopada 2013

A lot of positivity

Cześć!
Podobno poniedziałki są najgorszym dniem tygodnia, ja jednak trzymam się mocno wersji, ze wszystko zależy od naszego nastawienia. Co prawda po dzisiejszym dniu jestem wykończona, gimnastyka = przewroty, skoki przez kozła[...] to nie moja bajka. Niestety do tego potrzeba minimum sprawnej koordynacji ciała, której poziom wynosi u mnie zero. Jednak postanowiłam się nie poddawać na start i postaram się powalczyć o 3.

Dzisiejszy zestaw jest bardzo prosty i klasyczny. Aby przełamać czerń outfitu ubrałam czerwone, kontrastujące z całym zestawem rajstopy. Połączenie ubrań stworzyło niebanalną całość. Outfit mimo, że nie wygląda na ciepły to świetnie spisałaby się na jesienne południe. 


marynraka-?
sweter-H&M
szal- H&M
spódnica-Reserved
zegarek-Casio
ZAPRASZAM NA STRONĘ CHOIES! -60% z powodu DNIA DZIĘKCZYNIENIA!
(kliknij w banner jesli chcesz się prznieśc do CHOIES)
Choies-The latest street fashionChoies-The latest street fashion
(proszę o klikniecie w banner, bardzo ważne dla mnie!)

11 komentarzy:

  1. Grr.. Ja też nie lubię gimnastyki! Bardzo ładnie wygladasz, szczególnie na 9 zdjęciu ;)

    http://amcia-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi poniedziałek minął bardzo fajnie, co było miłym zaskoczeniem. ;)
    Świetny outfit, jednak ja założyłabym inne rajstopy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cwaniaro, pięknie wyglądasz. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. swietna stylówka pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowy post
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  5. tez mam czarnego kota *o*
    a poza tym to swietna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne zdjęcia, ciekawy outfit :))

    Buziaki!
    lifestyle-lenny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

- Dziękuję za komentarz, każdy czytam!♥