sobota, 31 marca 2012

Wymarzona przygoda

Stałam przed lotniskiem wraz z tatą. Niebo było czyste, drzewa spokojnie kołysały się. Wyczekiwałam na samolot, którym miał przylecieć mój dziadek prosto z Nowego Jorku. Usłyszałam szum nadlatującego samolotu, szybko spojrzałam w górę. Bardzo zdziwiłam się, bo samolot miał kolor zielony. Wytrzeszczałam oczy czy dobrze widzę. Tak, na sto procent był to kolor zielony.  
- Ehh, tato widzisz to samo co ja?- dźgnęłam go łokciem w brzuch. 
- Myślałem, że to ja mam halucynacje. - popatrzył na mnie lekko zdziwiony.
Za chwile z lotniska, zza bramki wychodzą pasażerowie. Pierwszy wyszedł jakiś mężczyzna, który wyglądał bardzo obskurnie. Kiedy go zobaczyłam trochę przeraziłam się. Następnie wyszła jakaś kobieta, która przypominała mi ropuchę i była ubrana cała na różowo. Spódnica, żakiet, kapelusz, torebka, chustka, była różowa. Po chwili wyszedł z kilkoma walizkami mój dziadek.
- Cześć Dziadku! - uśmiechnęłam się do niego.
- Siema Jolka! Jak ty urosłaś.
Stanęłam obok, by ojciec z dziadkiem mogli się przywitać. Moim bystrym okiem zauważyłam, że wychodzi ktoś jeszcze z lotniska. Byli to ochroniarze. Wydawali się bardzo zdenerwowani i obserwowali wszystko na około. "Dziwne" pomyślałam. Po chwili dostrzegłam czyjąś twarz, była mi znajoma. Nie to nie mógł być On, na pewno nie. Spojrzałam jeszcze raz wszystko wskazywało, ze to jednak jest Ian.
- Tato! To Ian !
- Co?
- No ten Somerhalder!
- On? Nie.
- No, popatrz!
Tata obejrzał się za mężczyzną wśród ochroniarzy. Chwile patrzył na niego. Widocznie tak jak ja nie mógł uwierzyć w to.
- Jolka uważaj, bo zemdlejesz. - zaśmiał się do mnie dziadek.
Mój tata i dziadek obje byli do siebie bardzo podobni. Nie tylko z wyglądu, ale także lubili sobie robić ze mnie żarty.
- Idę sobie zrobić z nim zdjęcie! Póki nikt nie wie, ze to on.- wyciągnęłam z kieszeni ojca aparat.
- Przecież ty nie umiesz angielskiego!
Puściłam mimo uszu jego słowa i poszłam w kierunku Iana. Nie mogłam uwierzyć, że podchodzę do niego. I jestem tak blisko. Nagle usłyszałam kroki lub nawet bieg nadchodzących ludzi. Nie mam już szans, by zrobić sobie z nim zdjęcie. Dziewczyny wszystkie na około otoczyły Iana. Spuściłam głowę i poleciała mi łza. Usiadłam na krawężniku i ocierałam następne łzy. Byłam  tak blisko. Zakryłam twarz dłońmi, by nikt nie widział, ze płacze.
- Why are you crying?
Usłyszałam tylko słowo "why" i "crying". Tak, to musi znaczyć "Dlaczego płacze", ale kto to do mnie powiedział. Zdjęłam ręce z twarzy i spojrzałam na mężczyznę. To był Ian.
- eee...
Nie byłam w stanie wypowiedzieć żadnego słowa. Mówi do mnie Ian! Po chwili lekko uśmiechnęłam się do niego.Usiadł na krawężniku i objął mnie.

- Jolka! Budź się. Już jedenasta. - ściągnęła ze mnie kołdrę drobna, niska kobieta.
- Mamo! Obudziłaś mnie z takiego super snu!

Czuję, że musieliście zauważyć, ze coś chyba nie zgadzało się i od razu poznaliście, ze to mój sen. Szkoda tylko, że nie może się to zdarzyć naprawdę. 
Ciekawe co, by się zdarzyło dalej jakby mama nie obudziła mnie.

Oglądaliście najnowszy odcinek Pamiętników Wampirów?

5 komentarzy:

  1. I ♥ Ian. :D
    A nowy odcinek oglądałam i musze przyznać, że był za-rą-bi-sty! Ciekawe kogo zabił Ric tym kołkiem z białego dębu i co zrobi Stefan, po tym jak się dowiedział że Elena kocha też Damona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zastawiam się czy On tego nie schował. Ric zresztą zawsze był inteligenty czy z pierścieniem czy bez. Zastawiam się czy może jeden z członków rady nie jest pierwotnym.

      Usuń
  2. BTW, "Następnie wyszła jakaś kobieta, która przypominała mi ropuchę i była ubrana cała na różowo. Spódnica, żakiet, kapelusz, torebka, chustka, była różowa." - to mi troche zalatuje Umbridge. 8D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni wspomniałam właśnie sobie HP to pewnie jeszcze ona znalazła się w śnie. Ahh, te moje sny.:)

      Usuń
  3. Haahah xD Kocham Ian'a, więc wiedziałam, ze to nie mógł być on. Dlaczego pewnie się spytasz? Bo gdyby przyjechał do Polski to już bym go dawno śledziła xd ♥

    LadyCelinka / Kaja / Morrisa

    OdpowiedzUsuń

- Dziękuję za komentarz, każdy czytam!♥