środa, 10 października 2012

basenowe szaleństwo

Hey!♥
Dzisiejszy post jakoś tak późno, to basen, to zawalona zadaniami jestem. Już nie mam siły, basen wyczerpuje ze mnie resztki sił, które pozostały po ciężkim dniu w szkole. Pływanie to relaks, ale na wakacjach lub w podstawówce, w gimnazjum człowiek pada ze zmęczenia, jak przepłynie dwadzieścia basenów. Cieszyłam się, że będę jeździć na basen, ale to jest niemożliwe, a by było przyjemne w ciągu takiej rutyny dnia.

Pływanie ogólnie jest bardzo zdrowe, dzięki nim spalasz te nie potrzebne kalorie choćby część pizzy, którą zjadłeś na obiad. Mięśnie się rozluźniają, myśli wyparowują z głowy, odpoczywasz, nabierasz kondycji, czujesz się zdrowa. A co najważniejsze sprawia Ci to przyjemność.

Niestety także są minusy pływania. Mówi się, że czuje się po basenie zdrowo, niby tak, niby nie! Przypomnij jak z nadmiaru chloru boli Cię głowa i czujesz się wykończony. Później twój brzuch mówi Ci: "Jestem głodny!". Następnie twoja głowa marzy o porządnym śnie, ale tym masz naukę!


Tak, więc jakby nie gimnazjum to basenowi zdecydowanie powiedziałabym TAK, ale teraz mówię DAJ MI SPOKÓJ! 

12 komentarzy:

  1. ja miałam basen zamiast jednego wfu przez całą podst i liceum.. nie wspominam tego dobrze ze względu na to właśnie, że często po basenie mieliśmy dalsze zajęcia i nie szło się skupić, będąc takim zmęczonym.. jakby był na końcu lekcji, to byłoby fajnie, ale nieczęsto układali nam tak szczęsliwie plan ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajnie że chodzisz na basen ; )
    wswieciemoichmarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ja na szczęście w gimnazjum nie mam basenu . chyba bym umarła ;d

    zapraszam do siebie , nowy wpis xd
    milosctokluczdoszczescia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam chodzić na basen i chodziłąbym częściej gdyby nie to, jak wyglądam w czepku :)
    optymistycznawariatka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ja uwielbiam pływać ale niestety nie mam gdzie bo obok mnie nie ma żadnej pływalni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja koleżanka jest w 6 klasie a ma pod rząd 3 baseny ;/
    http://sowka-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie mam basenu. ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. HEY i like your blog! Maybe we follow each other? let me know :) www.yuliekendra.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam farta, bo nie mogę jeździć na basen ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bym nie wyrobiła jakbym miała po szkole jeszcze na basen chodzić. :)
    + obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  11. oj, współczuję. teraz ten czas tak szybko leci i jest go tak mało :(

    OdpowiedzUsuń
  12. O poamietam, ja w podstawoówce chodziłąm 2 albo 3 razy w tygodniu, w tych młodszych trochę klasach. Teraz dużo bym dała, bo kocham pływać a szczególnie nurkować. Ale nie mam czasu, a po za tym kojarzy mi się z nim zimno,woda była lodowata. Ale bym sobie popływała po tkaim dniu w szkole, odprężyła się. A perspektywa 'wyparowania z głowy wszystkich myśli' jest bardzo kusząca. Ach, może keidyś...

    OdpowiedzUsuń

- Dziękuję za komentarz, każdy czytam!♥